Wczoraj w sieci pojawił się render (bo wątpię by było to realne zdjęcie produktu) Ataribox, które to zostało zapowiedziane na tegorocznym E3, a chyba nawet wcześniej tez jakieś plotki krążyły po sieci. W każdym bądź razie co to może być? Co nam przyniesie?
Jedno jest pewne, moim zdaniem Ataribox nie będzie „retro konsola” na wzór NES Mini czy SNES Mini od Nintendo. Informacje, które w czasie E3 pojawiły się w internecie, mówiły o tym jakoby konsola miała pracować pod kontrola systemu Windows 10. Zdziwieni? Ja nie bardzo!
Idąc dalej tym tropem można wysnuć pewna rzecz, mianowicie Microsoft chce otworzyć Xboxa i zrobić z niego bardziej usługę niż konsole, na co wskazywały by zapowiedzi na konferencji Microsfotu tzw. exclusivów na Xboxa One i Windowsa 10. Tak jakby chcieli zatrzeć różnice i stworzyć usługę do grania, niezależnie od platformy. Czy będzie to konsola Microsoftu, która będzie prezentowała się najbardziej okazałe i posiadała w standardzie wszystkie funkcje dostępne w usłudze „Xbox” oraz kilka mniejszych konsol pokroju przedstawionego Ataribox’a, które moim zdaniem będą służyły do odpalania tytułów w 1080 30fps bez żadnych graficznych bajerów.
Jeżeli moje przypuszczenia się spełnia, to na rynku konsolowym może się zrobić bardzo ciekawie. W końcu oprócz Microsoftu czy Sony i ostatnio Nintendo, mogą pojawić się również inni gracze. Taki ruch ze strony Microsoftu jest dobry, gdyż miejsca na rynku na kolejny system raczej nie ma. Wyobrażacie sobie, ze Atari wydaje konsole z własnym systemem, na który specjalnie muszą być tworzone gry? Bo ja nie.
Na koniec trochę wniosków z samej grafiki. Cztery białe świecące paski na przodzie oznaczają zapewne możliwość podpięcia do 4 padów bezprzewodowych. Z tylu 4 wejścia USB, dodatkowo z tylu wejście na zasilanie, wyjście HDMI, również możemy zapewne zapomnieć o optycznym wyjściu na dźwięk bo jego się nie dopatrzyłem, za to możemy liczyć na stare, dobre wejście Ethernetowe oraz coś co wyglada jak slot na karty pamięci.
Teraz tylko zostaje nam czekać na więcej informacji ze strony samego Atari albo nawet Microsoftu.
Komentarze
Prześlij komentarz